Muzeum Historii Żydów Polskich
- Szczegóły
- Kategoria: Tematy
- Opublikowano: czwartek, 19, marzec 2020 20:39
- Super User
- Odsłony: 170
Jak przez pomyłkę zwiedziłem najciekawsze muzeum w Polsce – Muzeum Historii Żydów Polskich, POLIN ?
„Wszystko się zgadza, tylko, to bilet na przejazd jutro, nie dzisiaj”. Stałem osłupiały, w połowie moknąc na deszczu, a w połowie w środku autokaru Polskiego Busa. No tak, nawet numer biletu ewidentnie udowadniał, że się pomyliłem. Miałem jechać 2 grudnia, a był 1 grudnia. „Może Pan jeszcze kupić bilet na dworcu i jechać z nami”.
Miałem duży bagaż i nawet nie chciało mi się już w tym deszczu wracać z nim do domu. Kupiłem bilet, zadzwoniłem do koleżanki z informacją, że będę jeszcze dzisiaj i wyjechałem z Lublina do Warszawy.
W związku z jednym ponadprogramowym dniem postanowiłem tak poukładać swoje plany, żeby odwiedzić, już dawno zaplanowane Muzeum Historii Żydów Polskich. Nie pamiętałem tylko, którego dnia wejście do niego jest bezpłatne. Internet szybko potwierdził, że to każdy czwartek. Był to więc czwartek, przed planowanym wyjazdem, który miał na celu znaleźć odpowiedź na pytanie Co zwiedzić w Tallinie ?
Budynek jest ogromny, nic więc dziwnego, że spędziłem w nim o wiele więcej czasu niż planowałem. A jest co zwiedzać. Od czasu wydania decyzji o budowie tego miejsca do jego otwarcia w 2005 r. minęło ok. 10 lat. Fundusze pochodziły głównie od osób prywatnych i fundacji z USA, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.
Po oddaniu kurtki w szatni i odebraniu bezpłatnego biletu wypożyczyłem audio przewodnik wystawy stałej po polsku (10 zł), który każdemu bardzo polecam. Dowiedziałem się też, że mogę wybrać opcję zwiedzania wystawy stałej oraz czasowej. Tego dnia odwiedzało to miejsce mnóstwo młodzieży szkolnej, która mniej lub bardziej zainteresowana wizytą w tym miejscu, skutecznie rozpraszałaby bez audio przewodnika, uwagę.
Jeszcze przez zwiedzaniem, dowiedziałem się, że zajmie ono ok. 2 godzin. Jak się okazało na koniec, zajęło mi to o wiele więcej czasu.
Co zwiedziłem w Muzeum?
Całe mnóstwo tu informacji o judaikach, ich historii w Polsce i za granicą. Można tu poznać przeszłość i współczesną kulturę żydowską. To dobra okazja żeby zmierzyć się ze stereotypami.
Historia pokazana jest chronologicznie, od czasów Mieszka I do dzisiejszych.
Trasa zaczyna się od Galerii Las – wyznacza początek przygody z wystawą główną, jest zaproszeniem do wędrówki po tysiącletniej historii polskich Żydów. Dlatego widać go już z mostu, którym zwiedzający wchodzą do holu głównego muzeum. Las jako jedyna galeria nie jest twardo osadzony w faktach historycznych i w metaforyczny sposób przygotowuje gości muzeum do zetknięcia się z opowieścią o wydarzeniach sprzed wieków.
W Lesie opowiadamy legendy o przybyciu i osiedleniu się Żydów w „kraju Mieszka”, w tym przepiękną legendę Po-lin, której zawdzięczamy nazwę Polski w języku hebrajskim.
Z początku żydowscy osadnicy tworzyli małe skupiska w pobliżu grodów, by z czasem osiedlić się w miastach.
Władcy, którzy modernizowali gospodarkę kraju, z radością witali przybywających do Polski Żydów.